Transformacje duszy

2024-07-31

 

 

Załóżmy, że twoja dusza ma jakiś poziom rozwoju, nazwijmy go dla ułatwienia 4/15, choć to nie są zawody - wiadomo. Jest to już JAKIŚ stopień, może nie najwyższy, ale twoja dusza coś już potrafi i są to cenne umiejętności, lecz tobie nieznane. 

 

W pewnym momencie swojego życia zaczynasz ogarniać co to jest ametyst, co to trzecie oko, co to fioletowa świeczka i blokady z trzeciego oka ustępują. Zaczynasz być osobą świadomą swojej duszy, zaczynasz ją widzieć, a nawet z nią współpracować. Widzisz jej potencjał, ale i ograniczenia. 

 

Pracujesz, pracujesz, rozwijasz się w stylu ezo.

 

I pewnego dnia, pod wpływem hardkorowej kwadratury / awantury lub nagłej, ciężkiej choroby, coś objawia ci się w najjaśniejszej postaci - prawda o tobie. Są to trudne, lecz bardzo ważne momenty, dające szansę na transformację. I wtem twoja dusza wskakuje na lvl 5/15. Może jesteś już wojownikiem światła, a może mistrzynią jowiszową? Co to oznacza?

 

Zakres twoich możliwości się poszerza, a jednocześnie konkretyzuje. Wiesz już co masz robić, a możliwości jest wiele. Wiesz w czym możesz się wykazać, czy to będzie rozplatanie blokad innych dusz, czy prowadzenie ich, a może wpływanie na ich wzrost. Pracujesz pięknie przez rok, dwa albo dwadzieścia aż tu cyk - nagle wskakujesz na poziom 6/15.

 

Teraz już możesz brać coraz więcej dusz pod swoje skrzydła, możesz prowadzić 6 różnych procesów jednocześnie, a nie tylko dwa, jak dotąd. Umiesz patrzeć coraz szerzej, widzisz wszystko w coraz bardziej rozległym spektrum i coraz łatwiej jest ci dostrzec drogi rozwoju swoje i swoich podopiecznych, a nawet przypadkowych ludzi. Zakres działania się poszerza.

 

W końcu zauważasz, że wszelkie oczyszczania, transformacje energii, czy tworzenie przychodzi ci z coraz mniejszym wysiłkiem. Czujesz wolność i swobodę, które wcześniej nie były dla ciebie dostępne. Możesz brać coraz więcej i więcej, możesz więcej transformować i więcej oddawać innym.

 

Każdą transformację duszy przyjmujesz z coraz większą swobodą, bo wiesz, że da ci kolejne możliwości. Możliwości twórczości i dzielenia się. 

 

Piszę o tym, bo ta droga jest niezwykle piękna. Każda dusza jej doświadcza, jeśli nie w tym wcieleniu, to w innym. Ja i cez jesteśmy tu po to, by rozszerzać wasze możliwości i dawać narzędzia do najpiękniejszych transformacji tu i teraz. Niedługo brama lwa, więc prosze umyć okna i pucować swoje czakry! Bierzcie wszystko czego potrzebujecie, mamy z cezem nieskończone zasoby piękności :)