Ognisty Taniec Ego i Pragnień - Mars w podróży przez Lwa z refleksją w Raku

✨ Mars w Lwie, czy na pewno ogniście i do przodu!? 🔥♌️

Mars, planeta działania, odwagi i namiętności, zabiera nas w niezwykłą podróż, która rozpocznie się silną opozycją między nim a Plutonem 3 listopada 2024 roku. Chwilę później Mars wkroczy do ognistego znaku Lwa, gdzie nabierze nowych sił i rozgrzeje się do wyzwań, by następnie, w wyniku retrogradacji, zawrócić i ponownie dotknąć wrażliwych wód Raka – znaku, w którym jest w upadku i czuje się trochę wyobcowany. Będąc w ruchu wstecznym i w upadku, Mars zwróci naszą uwagę na wiele kluczowych spraw, by po tym okresie niezwykłej, budującej refleksji, ponownie wyruszyć z nami do królestwa Lwa. Stąd, wzbogacony o nową świadomość, stanie do kolejnego starcia z Plutonem – mądrzejszy i spokojniejszy, bo wiedzący, czego naprawdę pragnie.

Każdy etap tej trasy to okazja do odkrywania nowych aspektów naszej siły i ambicji. Mars zawita do Lwa 4 listopada, wzbudzając w nas pragnienie, by wyrażać siebie odważnie i z rozmachem. Jednak już 7 grudnia rozpocznie retrogradację, a cofając się, powróci do introspektywnego Raka 6 stycznia, skłaniając nas do refleksji nad autentycznymi motywacjami naszych działań, naszej opiekuńczości i wewnętrznych potrzeb. Retrogradujący Mars w Raku zachęci nas do zbadania, co naprawdę daje nam poczucie bezpieczeństwa, i czy dążymy do celu w zgodzie ze sobą, czy pod wpływem cudzych oczekiwań. To czas odkrywania własnej emocjonalnej siły, którą Mars przywróci wracając do Lwa 18 kwietnia – gotowy na nowe starcia, lecz wzbogacony o wewnętrzny spokój i głębszą świadomość.

Wtedy też zobaczymy, co naprawdę warto realizować, a co jest jedynie odbiciem cudzych ambicji w nas!

Potencjały tej energii: Mars w Lwie

Kiedy Mars wkracza do Lwa (4 listopada), dostarcza nam odwagi do wyrażania siebie i dążenia do celu z pełnym zaangażowaniem. Energia Lwa wzmacnia naszą charyzmę, determinację i potrzebę działania. Mars w Lwie to czas, gdy mamy siłę, by przekraczać własne granice i śmiało podejmować nowe wyzwania. Dla wielu jest to moment, by zaistnieć, pokazać swoją prawdziwą twarz i wprowadzać w życie projekty, które wymagają serca i pasji. Jednak Mars w Lwie uczy również, że prawdziwa siła tkwi nie tylko w działaniu, ale i w pewności siebie bez potrzeby dominacji nad innymi, bez potrzeby rywalizacji.

Retrogradacja Marsa – czas refleksji i introspekcji

Mars rozpoczyna retrogradację w Lwie 7 grudnia, co zmusza nas do zatrzymania się i przeanalizowania, gdzie kierujemy swoją energię. Retrogradacja Marsa w Lwie rzuca wyzwanie naszej potrzebie uznania i przyciąga uwagę na wewnętrzne motywacje, które stoją za naszymi działaniami. To czas, w którym warto zastanowić się, czy naprawdę walczymy o coś, co jest nasze, czy może gonimy za cudzym ideałem sukcesu. Cofając się do znaku Raka (6 stycznia), Mars skłania nas do zbadania swoich emocji i bezpieczeństwa wewnętrznego, by odzyskać spokój i przemyśleć, co naprawdę chcemy osiągnąć.

W Raku, gdzie Mars jest w upadku, dodatkowo czuje się wyobcowany, a retrogradacja uwydatnia jego trudności w wyrażaniu energii bojowej w emocjonalnym kontekście. To może zwrócić naszą uwagę na kwestie nadopiekuńczości, protekcjonalności, a także zaborczości i zazdrości, które ujawniają się, gdy nasze poczucie bezpieczeństwa jest zagrożone. W tym okresie introspekcja jest kluczowa, by wzmocnić siebie od wewnątrz i przygotować na świadomy powrót do działania.

Wyzwanie tego tranzytu – opozycje Marsa i Plutona

Kluczowym momentem tego tranzytu są opozycje Marsa i Plutona, które wprowadzają intensywność i napięcie w naszych dążeniach do kontroli i władzy. Pierwsze spotkanie, 3 listopada, odbywa się na linii Woda (Mars w Raku) – Ziemia (Pluton w Koziorożcu), otwierając pytania o naszą autentyczną siłę. Mars w Raku, który już czuje się niepewnie, staje naprzeciw potężnego Plutona w Koziorożcu, symbolu autorytetu i nieugiętej władzy. To zderzenie może wywołać uczucie osaczenia, kiedy nasze pragnienie obrony tego, co bliskie i osobiste, styka się z surową, nieprzejednaną energią Plutona. W tej opozycji Mars zmuszony jest zastanowić się, czy jego zmagania wynikają z prawdziwej potrzeby obrony, czy z pragnienia dorównania cudzej sile – siły, która nie zawsze służy naszej autentyczności.

Drugie spotkanie, 3 stycznia, kiedy Mars w retrogradacji znajduje się w Lwie, przynosi nowy wymiar napięcia. Tym razem na linii Ogień (Mars w Lwie) – Powietrze (Pluton w Wodniku) Mars, zamiast szukać natychmiastowej konfrontacji, zmuszony jest do głębszej introspekcji, a jego energia ognia staje się bardziej złożona. Mars w retrogradacji pragnie działania, ale nie może działać tak swobodnie jak zwykle – to jak gdyby nasz wewnętrzny wojownik stanął przed lustrem, konfrontując się ze swoim cieniem i pytając: czy to, za czym gonię, naprawdę mnie wspiera, czy jedynie podsyca moje ego? Ta opozycja przynosi moment pełen napięcia i paradoksów, gdzie ogień pragnień ściera się z intelektualnym chłodem Wodnika, który każe nam zobaczyć rzeczywistość z dystansem.

Ostatnia opozycja, 27 kwietnia, przywraca Marsa w Lwie, ale to już inny Mars – bogatszy o nowe doświadczenia, mądrzejszy i bardziej opanowany. Ponownie stając naprzeciw Plutona w Wodniku, Mars zyskuje szansę, by spojrzeć na swoje cele z większą świadomością i dystansem, wolny od potrzeby udowadniania czegokolwiek. To starcie nie jest już walką o władzę, lecz o prawdę, która ujawnia się tylko wtedy, gdy jesteśmy naprawdę wierni sobie.

Mars – Wojownik Między Ekspresją a Introspekcją

Mars, nasz kosmiczny wojownik, przechodzi przez wyjątkowy cykl, który ujawnia głębię jego ognistej energii, a jednocześnie zmusza do introspekcji i wglądu w najskrytsze pragnienia. Wchodząc do Lwa, Mars budzi w nas potrzebę autentycznego wyrażania siebie, działania z rozmachem i pełnego zaangażowania. To czas, kiedy stawiamy siebie w centrum, dążąc do tego, by zabłysnąć, by być widocznym – i to w sposób, który przyciąga uwagę i respekt. Ale ta pewność siebie zostaje poddana próbie, gdy retrogradacja Marsa zmusza nas do spojrzenia w głąb siebie. Cofając się do emocjonalnego Raka, Mars przypomina nam, że siła to nie tylko dominacja i brawura, lecz także troska, bliskość i ochrona tego, co naprawdę ważne.

To tańcząca gra między dążeniem do wyrażania siebie a głębszym zrozumieniem swoich emocjonalnych potrzeb, która daje nam nowe spojrzenie na autentyczność i siłę. Podczas powrotu do Lwa Mars staje się dojrzalszy – już nie szuka uznania za wszelką cenę, ale pragnie realizować swoje cele zgodnie z własnymi wartościami. Każde starcie z Plutonem, każda retrogradacyjna refleksja, przynosi mu (i nam) lekcje na temat władzy i kontroli, a także o tym, jak często to, za czym gonimy, jest jedynie odbiciem cudzych oczekiwań.

Ten cykl Marsa to podróż, która uczy nas, jak balansować między energią zewnętrznej ekspresji a wewnętrzną świadomością – jak być wojownikiem, który działa z pasją, ale i z głębokim zrozumieniem siebie. W tej podróży odkrywamy, że prawdziwa moc pochodzi nie tylko z działania, ale również z odwagi, by spojrzeć w głąb siebie i wybrać to, co jest naprawdę nasze.