Kamienie dla mojego znaku zodiaku
Czy to ma sens, czy jest tylko ściemą? Czy da się dopasować kryształ do człowieka tylko na podstawie wiedzy o jego słonecznym znaku zodiaku? Moim zdaniem - i tak i nie.
Dlaczego tak? Bo moje przekonanie jest takie, że najlepiej by było, gdyby człowiek miał okazję popracować z każdym kryształem świata. Niekoniecznie mieć go na własność, bo przecież niektóre mogą się sprawdzać tylko podczas ciąży, a inne mieć dla nas piękne paczki energii przydatne tylko podczas egzaminów na studiach. Jednak jestem pewna, że każdy rodzaj energii warto poznać i określić, czy pomoże nam w rozwoju teraz, a może za 40 lat?
Dlatego kiedy czytasz w necie, że dla barana odpowiedni jest czerwony jaspis, karneol i agat kwiatowy, to mówię: OWSZEM! Kiedy czytasz, że labradoryt i czaroit, to mówię: TAAAK! Każdy kryształ dla każdego barana!
Z drugiej strony mamy konflikt logiczny - jaki kryształ jest lepszy, ten który podbije nasz naturalny potencjał, a może ten z drugiego bieguna, który go zrównoważy i pomoże uzupełnić braki? To takie trudne pytanie, nie można na nie odpowiedzieć ogólnie, bo to zależy od tego, czego w danym momencie potrzebujesz. Czy jeszcze więcej ognia, czy spokojnego odpoczynku wśród poduszek? Tego internetowa wróżka (a częściej tani copywriter) może się nie domyślić.
Z trzeciej strony (stron jest 16), jeśli danego dnia, 18 grudnia o godzinie 15,28 trafiasz na stronę internetową lub tiktoka na temat “najlepsze kryształy dla każdego barana”, to bardzo możliwe, że wszechświat właśnie w tym momencie chciał cię poinformować poprzez tę (być może niekompetentną) autorkę treści, że koniecznie masz zwrócić uwagę na opal dendrytowy, kupić go (lub podłączyć się do zasobów ukrytych w ziemi) i zacząć korzystać z jego mocy, bo to jest właśnie ten rodzaj mocy, którego potrzebujesz 18 grudnia o 15.28.
Czwarta strona to moja najbardziej osobista strona. Więc - z czwartej strony najlepiej to olać. Wybierać te kamienie, które w danej chwili zwrócą naszą uwagę, brać kamienie z pól i plaż, czerpać ich energię, wybierać intuicyjnie, w porozumieniu ze swoją duszą. W sklepie z kryształami wybierać się w stronę, która nas przyciąga, zamiast zatrzymywać się przy plakacie “najlepsze kryształy dla znaków zodiaku”
Jest jednak jeden wyjątek (piąta strona?). Jeśli koniecznie chcesz wybrać jakiś kamień, ale twoja intuicja kuleje i nie masz pojęcia co wybrać, to wtedy warto zerknąć na plakat i zacząć od czegokolwiek. Albo od kryształu z plakatu, albo od ametystu!
(Ametyst uwalnia intuicję od blokad)