Łatwo jest zdobyć kryształy, wystarczą trzy kliknięcia lub jeden wypad na jarmark (lub do kopalni i strumienia górskiego?). Łatwo też stracić ich energię, gdy o nie nie dbamy, gdyż są to koledzy wyjątkowo wrażliwi, a czasami również obrażalscy i zacięci w swych urazach.

Dlatego przedstawiam sposoby na zadbanie o energię kryształów, o ich czystość, jasność, skłonność do dzielenia się z nami swoim pięknem.

Oczyszczanie kryształów

Po pierwsze oczyszczanie. Sprawa dotyczy szczególnie takich kamieni jak ametyst, bursztyn i innych o wyjątkowo dużej chłonności i właściwościach oczyszczających nas.

Kryształy oczyszczają nas z lęków, obaw, złości, dyskomfortu, nachalnych myśli, ale nie zawsze potrafią zgrabnie odprowadzić te energie. Częściej gromadzą je w sobie, dlatego należy je oczyszczać. Jak to zrobić?

Jeśli kryształy oczyszczają nas z emocji, najlepiej będzie wykorzystać do tego bieżącą wodę (woda=emocje). Idealny byłby wartki, czysty strumień górski, ale mieszkańcom nizin może wystarczyć również strumień wody z kranu. Kamienie wystarczy przepłukać przez 2-3 minuty i odłożyć do swobodnego wyschnięcia. Im więcej swojej energii mamy do oczyszczenia, tym częściej musimy opłukiwać kryształ, bo zwyczajnie szybciej się zapełnia naszymi brudami, a kiedy jest nimi przepełniony, to nie tylko przestaje nas oczyszczać, ale sam staje się przeciążony i przepracowany. Dlatego oczyszczanie kryształów jest tak ważną formą dbania o nie.

Jeśli kryształy oczyszczają nas z natarczywych myśli, wątpliwości lub mają oczyścić blokady stojące nam na drodze do jakichś sukcesów, wtedy można je też oczyścić kadzidłami lub ziołami. Okadzanie jest związane z żywiołem powietrza, tak samo jak myśli, pomysły, plany. Dlatego dobierajmy żywioły z którymi pracujemy do tematów, które nas interesują.

Po oczyszczeniu kryształy zyskują świeżość i mogą nas dalej wspierać. To najważniejszy zabieg higieniczny.

Ładowanie kryształów

Nasz kolejny obowiązek to ładowanie kryształów. jest to o wiele prostsze niż czyszczenie, choć wymaga nadania konkretnej intencji. Kamienie najczęściej ładujemy wykorzystując energię słońca, księżyca lub ziemi. Idealne combo to położenie kryształu na glebie i zostawienie na całą dobę, by zaliczył wszystkie te możliwości naładowania. Jeśli nie mamy swojego ogrodu, możemy go położyć w dobrze nam znanym miejscu w parku lub lesie lub ostatecznie - na parapecie.

Zostawiając kryształy do naładowania, nadajmy im intencję, to znaczy powiedzmy lub pomyślmy frazę “moje kryształy ładują się mocą słońca, księżyca i ziemi”.

Poza tymi dwoma zabiegami warto też traktować kamienie z najwyższym szacunkiem - nie rzucać ich zapomnianych w kąt, nie dopuścić do tego, by się zakurzyły, nie zapominać o nich na wiele miesięcy. Warto często brać je do ręki, podejmować próby komunikacji, tworzyć piękne, kolorowe kompozycje na komodach, czy parapetach, a także wzmacniać ich energię świecami, kadzidłami, czy ziołami. 

Więcej info znajdziecie w naszym mini e-booku o kryształach pt. 

Kryształy mocy - jak zacząć z nimi pracę? poradnik podstawowy