Stosunek do wagi

2022-09-23

 

 

 

Na sezon wagi reaguję z entuzjazmem, ponieważ jest to znak powietrzny, a powietrze to łatwość i lekkość bycia. Nasze mózgi są wtedy w lepszej formie, potrafimy wyjrzeć poza codzienne przyzwyczajenia i bez trudu wychodzić ze swoich skorup. Jedynym minusem jest to, że kiedy już z tej skorupy wyjdziemy, nie będziemy wiedzieli gdzie ruszyć. 

 

Nowa pora roku (jesień) rozpoczyna się jak zwykle od lekkiego wrażenia utraty gruntu pod nogami. Waga poderwie nas do góry, umieści gdzieś ponad ziemią i zapyta - halo, gdzie chcesz wylądować? 

 

Mózg człowieka, gdy usłīszy to pytanie, zawiesi się tak samo, jak jego ciało nad ziemią. Waga to nie jest czas na konkretne decyzje i tu pojawia się konflikt. Mamy tyle lekkości, tyle możliwości, tyle pomysłów, wizji i interpretacji rzeczywistości, że już nie wiemy czego chcemy.

 

Otwierają się przed nami nowe drogi, ale czy te stare na pewno były niewłaściwe? Nie można tego jednoznacznie orzec, na pewno nie w sezonie wagi. Dlatego tak trudno jest korzystać z tej lekkości, a nawet ze swojego intelektu. Zamiast nam pomagać, zamiast podsuwać rozwiązania, on podsuwa nam tylko kolejne opcje, są ich dziesiątki, setki, a nawet tysiące.

 

Nasze mózgi wchodzą na wyższy level, nasza wyobraźnia szaleje, kreatywność się rozwija, a my zamiast z tego korzystać, przysiadamy na chmurce i popadamy w rozpacz, że nie wiemy co z tymi wszystkim informacjami zrobić. Brakuje nam zdecydowania, brakuje nam ziemi.

 

 

Niezależnie od tego jaki jest nasz słoneczny znak zodiaku, teraz możemy poczuć się tak, jak na co dzień czują się bliźnięta, wagi i wodniki. Z ogromnym potencjałem, lecz bez konkretnego zakotwiczenia któregokolwiek z superpomysłów. To boli!

 

Dlatego gdy siedzimy już na tych obłoczkach, przywołajmy ziemię. Ziemia to żywioł, który nas dociąży i nada naszym pomysłom konkretny kształt. Przywróci mózgom rozsądek, ograniczy setki możliwości do kilku - tych najbardziej sensownych. 

 

W tym czasie warto kolegować się z kamieniami o nieco cięższej (typowo ziemskiej) energii, wyciągnijmy z szuflady czerwony jaspis, brązowy kalcyt, sfaleryty i seprariany, wszelkie kamienie w brązowych kolorach i poprośmy je, żeby nadały naszej wagowej lekkości ziemskiego kształtu.

 

I z kamieniami w kieszeniach cieszmy się tym wyjątkowym okresem, kiedy nasza wyobraźnia działa na najwyższych obrotach, a intelekt wreszcie potrafi oderwać się od codziennej rutyny i wyjrzeć poza naszą jakże ograniczoną strefę komfortu.